środa, 30 lipca 2014

2.9 "A za jej plecami pieprzysz się z inną?!"


                  Michał poszedł do łazienki, aby przemyć twarz. Tego było za dużo. Jest zmęczony, ale nie może iść teraz spać. Wiedział, gdzie mieszka Kaja. Nie czekając ani chwili dłużej, wziął kluczyki i ruszył w stronę jej mieszkania. Po kilkudziesięciu minutach był już pod jej drzwiami. Słyszał, że Maciek mieszka u Rudej. Musiał z nim porozmawiać.
                  - Halo? - odezwał się głos po drugiej stronie słuchawki domofonu.
                  - Kaja? Cześć to ja, Michał, możesz mnie wpuścić?
                  - To nie jest dobry pomysł.
                  - Ale ja do Maćka.
                  - Maciek już tu nie mieszka.
                  - Jak to?
                  - Nie mam czasu, Misiek, no.
                  - Powiedz adres i daję ci spokój.
                  - Wieżowiec 17 na tym osiedlu.
                  - Dziękuję, jesteś wielka.
                  Kaja się nie odezwała, a Michał szukał miejsca zamieszkania młodego atakującego. Chodził dookoła każdego bloku, aż nagle usłyszał wołanie jego imienia.
                  - Kubiak? Cześć, stary, co ty tu robisz?
                  - Wojtek? Siema. Szukam mieszkania Muzaja. Wiesz, gdzie mieszka?
                  - No wiem, a co się stało?
                  - A szkoda gadać. Kiedyś ci opowiem, teraz nie mam czasu.
                  - Spoko. Idziesz wzdłuż tego bloku, skręcasz w prawo idziesz prosto i klatka c, numer 55.
                  - Dzięki wielkie. To do zobaczenia.
                  - Jasne. Na razie.
                  Michał wahał się czy zadzwonić. Z klatki wyszła starsza pani. Kubiak wtedy już nie zadzwonił, tylko wszedł do środka. Wsiadł do windy i z jego obliczeń pojechał na 5 piętro. Nie mylił się. Zapukał do drzwi. Po chwili otworzył mu Maciek.
                  - My chyba nie mamy o czym rozmawiać. - powiedział i zamknął drzwi. Misiek włożył szybko stopę pomiędzy nimi, a framugą.
                  - Chyba jednak mamy. Wpuścisz mnie?
                  - Jestem zajęty - powiedział oschle
                  - Proszę. - Kubiak zdobył się na błagalny głos, ale wiedział, że niedługo to się zmieni.
                  - Masz 5 minut. Słucham.
                  - Kotku, kto to? - Nagle z sypialni Maćka wyszła szczupła, wysoka blondynka.
                  - Aha, czyli dla mojej siostry jesteś taki miły i w ogóle, a za jej plecami się pieprzysz z inną?! - krzyknął, gdy tylko ją zobaczył.
                  - To nie tak.
                  - A jak?
                  - Nie będę ci się tłumaczył, nie jesteś moim ojcem! - powiedział otwierając drzwi
                  - Nie będziesz krzywdził mojej siostry! - krzyknął i uderzył Muzaja prosto w twarz. Upadł na ziemię i poleciała mu krew z nosa. Wysoka blondyna zaczęła krzyczeć i szukać telefonu. - Mam nadzieję, że się zrozumieliśmy. Chyba moje 5 minut minęło. - spojrzał na zegarek. - O, właśnie teraz. To... do nie zobaczenia.
                  Wysłał buziaka w powietrzu i zjechał na dół. Szybko znalazł swój samochód i odjechał z piskiem opon.
                  Wojtek widział, jak Kubiak wybiega z klatki Maćka. Gdy odjechał pokręcił przecząco głową.

____________________

                  Nie wiem czemu, ale dni mi się nie zgadzały wczoraj. Byłam święcie przekonana, że wczoraj był poniedziałek.. Masakra.
                  Jaka pogoda u Was? :)
                  Spaliłam się dzisiaj na plaży.
                  Komentujcie no :C :D
                  Dzisiaj bez dziewczyn.
                  A dzisiaj ogółem mija miesiąc jak jestem z Wami :)
                  Ale zleciało :O
                  Do następnego ;*

KOMENTUJESZ - MOTYWUJESZ

7 komentarzy:

  1. Zajebisty :*
    Nie mogę się doczekań następnego C:

    OdpowiedzUsuń
  2. Coraz więcej się dzieje ale ją mam zawsze niedosyt i trochę za krótkie jak dla mnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny :) do następnego :P

    OdpowiedzUsuń
  4. zgadzam się z anonimem powyżej :) niedosyt! :) ale jest bardzo fajne :) jak już kiedyś pisałam więcej Włodiegooo! :D
    pozdrawiam, tęczowa. :)
    Przy okazji zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oułaaa. Mam nadzieję, że to tylko nieporozumienie. Maciek to fajny chłopak,nie mógłby zdradzić siostry Michała no nie? No nic. Czekam na rozwój wydarzeń.
    Pozdrawiam
    Vea
    www.siatkarskie-miniaturki.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie pojawiła się historia Zbyszka.
      Pozdrawiam
      Vea

      Usuń
  6. frajer jeszcze raz frajer.! Dobrze ze Kubiak mu przypiepezył!
    Przepraszam ze tak pozno komentuje;*

    OdpowiedzUsuń