Słucham: James Arthur - Impossible
Weszli do mieszkania. Nie była tam jeszcze. Ciepły, niebieski przedpokój z wielkim lustrem, kremowy przedpokój z czarnymi meblami. Kuchnia jak u mamy i bordowa sypialnia. Bardzo jej się tam podobało.
Jedną z toreb z ciuchami postawiła przy szafie i poszła po kolejne pudła.
Po 2 godzinach wszystko było już na swoim miejscu. Była już 17, więc zjedli na szybko po budyniu i wyszli z mieszkania. Poszli do pobliskiego parku.
- Jestem szczęśliwa - powiedziała i ścisnęła mocniej dłoń Wojtka.
- Ja też. Byłem już szczęśliwy, gdy cię zobaczyłem w pokoju prezesa. Chciałbym, cholera, chciałbym, żeby tak było na zawsze. - złapał jej twarz w dłonie i popatrzył się w jej oczy.
- Kocham cię. - ich usta złączyły się w namiętnym pocałunku.
Nadszedł listopad.
Kaja nadal pracowała jako fizjoterapeutka w tutejszej Skrze Bełchatów.
Plus Liga ruszyła pełną parą.
Po zdobyciu srebrnego medalu przez naszą reprezentację na Mistrzostwach Świata rozgrywanych w Polsce, humory dopisują. Mariusz Wlazły został wybrany na najlepszego atakującego turnieju, Piotr Nowakowski jako najlepszy środkowy, a Paweł Zatorski najlepszym libero.
Przegraliśmy w finale z Brazylią 3:2. Jednak i tak zaszliśmy daleko.
Po 2 godzinach wszystko było już na swoim miejscu. Była już 17, więc zjedli na szybko po budyniu i wyszli z mieszkania. Poszli do pobliskiego parku.
- Jestem szczęśliwa - powiedziała i ścisnęła mocniej dłoń Wojtka.
- Ja też. Byłem już szczęśliwy, gdy cię zobaczyłem w pokoju prezesa. Chciałbym, cholera, chciałbym, żeby tak było na zawsze. - złapał jej twarz w dłonie i popatrzył się w jej oczy.
- Kocham cię. - ich usta złączyły się w namiętnym pocałunku.
--/--
Nadszedł listopad.
Kaja nadal pracowała jako fizjoterapeutka w tutejszej Skrze Bełchatów.
Plus Liga ruszyła pełną parą.
Po zdobyciu srebrnego medalu przez naszą reprezentację na Mistrzostwach Świata rozgrywanych w Polsce, humory dopisują. Mariusz Wlazły został wybrany na najlepszego atakującego turnieju, Piotr Nowakowski jako najlepszy środkowy, a Paweł Zatorski najlepszym libero.
Przegraliśmy w finale z Brazylią 3:2. Jednak i tak zaszliśmy daleko.
PGE Skra jest w drodze do Bydgoszczy, gdzie rozegrają mecz 9 kolejki. Kontuzjowany Karol Kłos, jednak został w Bełchatowie. Tydzień wcześniej skręcił kostkę na treningu, tak bardzo, że ma prawą nogę w gipsie.
Wojtek gra niesamowicie. Jest w czołówce najlepszych przyjmujących. Od początku trzyma formę. Miguel daje mu szanse i wychodzi w pierwszej szóstce. Wszyscy wiedzą, że to dzięki Kai. To prawda, odkąd tylko ją pozna, gra fantastycznie.
Bełchatowianie szybko rozprawili się z Transferem Bydgoszcz, wygrywając 3:0 (25.21, 25.15, 26.24). MVP turnieju został Wojtek Włodarczyk, który miał 73%(!) w przyjęciu.
Do domu wrócili dzień później. Miguel z resztą sztabu stwierdzili, że następny trening, będzie polegał na paru odbiciach, więc Kaja przychodzić nie musi. Pasowało jej to, bowiem musiała posprzątać. Gdy dom lśnił, poszła jeszcze do sklepu. Kupiła dzisiejszą gazetę i wróciła do domu. Wojtka jak nie było, tak nie ma. Zaczęła się denerwować, więc próbowała się do niego dodzwonić. To się jednak na nic zdało, więc próbowała zachować zimną krew. Wzięła gazetę bełchatowska i zaczęła czytać. Nie mogła uwierzyć własnym oczom, w to, co widzi. Usłyszała dźwięk przekręcanych kluczy. Nic nie myśląc, wzięła tę gazetę i podeszła do niego.
- Co to ma znaczyć?!
Wojtek gra niesamowicie. Jest w czołówce najlepszych przyjmujących. Od początku trzyma formę. Miguel daje mu szanse i wychodzi w pierwszej szóstce. Wszyscy wiedzą, że to dzięki Kai. To prawda, odkąd tylko ją pozna, gra fantastycznie.
Bełchatowianie szybko rozprawili się z Transferem Bydgoszcz, wygrywając 3:0 (25.21, 25.15, 26.24). MVP turnieju został Wojtek Włodarczyk, który miał 73%(!) w przyjęciu.
Do domu wrócili dzień później. Miguel z resztą sztabu stwierdzili, że następny trening, będzie polegał na paru odbiciach, więc Kaja przychodzić nie musi. Pasowało jej to, bowiem musiała posprzątać. Gdy dom lśnił, poszła jeszcze do sklepu. Kupiła dzisiejszą gazetę i wróciła do domu. Wojtka jak nie było, tak nie ma. Zaczęła się denerwować, więc próbowała się do niego dodzwonić. To się jednak na nic zdało, więc próbowała zachować zimną krew. Wzięła gazetę bełchatowska i zaczęła czytać. Nie mogła uwierzyć własnym oczom, w to, co widzi. Usłyszała dźwięk przekręcanych kluczy. Nic nie myśląc, wzięła tę gazetę i podeszła do niego.
- Co to ma znaczyć?!
_____________________
Tak
. Trzymamy kciuki dzisiaj!
. Trzymamy kciuki dzisiaj!
O nie!! ;/
OdpowiedzUsuńJuż się boję co ona tam przeczytała ;x
;c
nie! nie! nie! to, że ja ich kłócę u siebie, to nie znaczy, że Ty ich też musisz kłócić :c to nie może tak być! interweniuję! no ej. noo... :(
OdpowiedzUsuńejjj!!! nie może być tak slyszysz!
OdpowiedzUsuńJak wygrali srebro na Mistrzostwach?! Złoto przecie będzie nasze, a nie tam żadne srebro. A co do nagród indywidualnych to się zgadzam. I jeszcze MVP całego turnieju Misiek Winiarski. :D.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co ona przeczytała w tej gazecie. Ale chyba nie chcę wiedzieć, bo zanosi się na kłótnię :/. Czekam na następny
Pozdrawiam
Vea
www.siatkarskie-miniaturki.bloog.pl